Cambridge Audio AXA35 - recenzja

Cambridge Audio AXA35 to wzmacniacz zintegrowany w przystępnej cenie, oferujący moc wyjściową do 35 W przy obciążeniu 8 Ω. Jego cena detaliczna wynosi 350 dolarów lub 299 funtów.

Disclaimer: Przysłany nam wzmacniacz Cambridge Audio CXN (V2) jest próbką w zamian za szczerą opinię. Dziękujemy zespołowi Cambridge Audio za umożliwienie nam zapoznania się z tym urządzeniem.

Aby przeczytać więcej o produktach Cambridge Audio, które recenzowaliśmy na łamach Headfonics, kliknij tutaj.

Uwaga, w niniejszej recenzji zastosowano się do naszych nowych wytycznych dotyczących punktacji za rok 2021, z którymi można zapoznać się tutaj.

Cambridge Audio AXA35 to kosztujący 350 USD zintegrowany wzmacniacz głośnikowy z wbudowanym stopniem gramofonowym. Muszę przyznać, że jestem ostatnio mile zaskoczony przez Cambridge Audio.

Byłem ostatnio trochę na bakier z głośnikami, więc wybaczcie mi mój entuzjazm. Usłyszenie tak wielu niesamowitych urządzeń w kontekście głośniki vs słuchawki było dla mnie absolutnie rewelacyjne.

Rzućmy więc AXA35 w wir walki i zobaczmy jak dobrze się spisuje.

Opakowanie i akcesoria

Standardowe pudełko zawiera tylko tekturę i piankowe wycięcia dla ochrony. Na pudełku nie ma nic poza logo Cambridge, a poza tym nie ma żadnego pojemnika.

W środku dostajemy kabel zasilający i samo urządzenie, a także pilot zdalnego sterowania z potrzebnymi bateriami AAA.

Jak na wzmacniacz głośnikowy, nie chcę ani nie pożądam niczego więcej poza potrzebnymi kablami. To prawda, że miło byłoby mieć w komplecie zestaw kabli, może to być zestaw RCA, albo zestaw kabli głośnikowych z wtykami bananowymi. Ale mówię o zestawach kabli za 5-10 dolarów, które można dostać w większości miejsc.

Moje poglądy na temat dołączanych kabli ostatnio się zmieniły, więc w pełni przyznaję, że byłem dość surowy dla poprzednich firm za ich brak. Ale teraz, mam na myśli... zestaw kabli 3,5mm żeńskich do RCA męskich kosztuje w dzisiejszych czasach tak tanio, podobnie jak kable głośnikowe.

Większość z nas ma już interkonekty. Ja mam już świetny zestaw gotowych kabli głośnikowych. Tak więc, w tej kwestii odbiegam od tematu.

Konstrukcja

Cambridge Audio nie owija w bawełnę, jeśli chodzi o jakość wykonania. Zewnętrzna część obudowy wykonana jest z litego aluminium, a tylne porty są bardzo dobrze zlutowane. To znaczy, że się nie plączą i nie sprawiają wrażenia luźnych.

Wolę korzystać z przejściówek na wtyki bananowe, które sam łączę, ale w tym przypadku i na potrzeby tej recenzji skorzystam z zestawu kabli głośnikowych, który został przygotowany fabrycznie i dostarczony z innym zestawem głośników, który obecnie posiadam.

Podoba mi się ten kabel, więc używam go z moimi Planar Magnepan LRS, jak również z moimi Q Acoustics 3020i. Jestem z niego zadowolony i nie czuję potrzeby kupowania drogich kabli na potrzeby tej recenzji.

Układ przycisków na panelu przednim jest również solidny i dobrze ustawiony. Nie odczuwam żadnego luzu czy dziwactwa w działaniu przycisków, więc uważam to za wygraną.

Moc

Głośniki występują we wszystkich kształtach i rozmiarach, podobnie jak stosunek mocy wyjściowej. AXA35 oddaje 35W przy 8ohm, co jest dobre dla bardzo wydajnych zestawów głośnikowych opartych na wzmacniaczu.

Na przykład, Q Acoustics 3020i, który jest wspaniałym zestawem głośników za jedyne 314 dolarów! 35W to więcej niż wystarczająco, aby je odpowiednio wysterować i rozwalić ściany.

Jednakże, ten wzmacniacz nie będzie wystarczający do użycia z moimi Magnepanami LRS, które mój Harman 3770 przy 120W wciąż nie jest wystarczająco mocny. Tak więc, prawdopodobnie najlepiej nie używać go z bardzo potrzebnymi kolumnami tam, w 'Pustce Audio'.

To prawda, 35 W wystarczy do większości półek i średnio mocnych kolumn wieżowych. Wcale nie czuję się niedożywiony z kolumnami 3020i.

Powodem, dla którego mogę to potwierdzić jest to, że nie słyszę żadnej różnicy w jędrności, basie, gładkości, czy czymkolwiek innym pomiędzy 120W Harmanami 37770 a 35W AXA35. Tak więc, trafiłem w samo sedno z tym zestawem głośników 3020i, który prawdopodobnie maksymalnie wykorzysta ich potencjał.

Bardzo wątpię, żeby 250W lub więcej cokolwiek zmieniło w głośnikach Q Acoustics. 35W jest całkowicie wystarczające. Czasami nie chodzi o liczby. Nie potrzebujesz poważnej mocy z wydajnymi głośnikami i jak zawsze powtarzam, że w tym momencie ważniejsze jest sparowanie urządzeń.

Znalezienie odpowiednich tonów oferowanych przez wzmacniacz głośnikowy, które mogą współgrać z głośnikiem jest tym, do czego należy dążyć z tymi wydajnymi lub lekko wydajnymi kolumnami półkowymi.

Wrażenia dźwiękowe

Bas

Porozmawiajmy o standardowym płaskim korektorze (wyłączonym) niskich tonów tego wzmacniacza zanim porozmawiamy o tym co oferuje, gdy jest podbity. Urządzenie posiada wbudowane programowe podbicie basu, do którego można uzyskać dostęp na panelu przednim.

Zanim to nastąpi, pozwólcie mi omówić wersję bez EQ. AXA35 jest zaskakująco solidny i czysty jak na swoją cenę. W zasadzie byłem bardzo zadowolony z tego, co oferuje w zakresie barwy dźwięku.

Ten czynnik czystości jest naprawdę przyjemny i nie widzę nikogo, kto twierdziłby inaczej, ponieważ nawet z bardzo nieefektywnymi Magnepanami AXA35 wciąż brzmi tak czysto. To prawda, że temu doświadczeniu brakuje ilości, ale nie jakości.

Z 3020i (moimi wybranymi głośnikami w tej chwili) niski zakres tonów jest w stanie zabrzmieć fantastycznie, niezależnie od źródła muzyki. Wrzućcie na YouTube utwór o niskim bitrate, albo streaming, albo odpalcie Foobar2000 z utworami DSD, a i tak będzie czysto. Jestem naprawdę zaskoczony surową wiernością oferowaną za jedyne 350 dolarów.

Ilość basu

Tak, myślę, że wzmacniacz jest nieco niedostatecznie wzmocniony, jeśli chodzi o ilość basu, kiedy nie jest podbity, więc zwykle włączam +5 i maksymalizuję, a to naprawdę wygładza doświadczenie.

Muszę się przyznać. Jestem wielkim fanboyem Tima Hensona i Polyphii. Odtwarzanie utworu "O.D" tego zespołu przez 3020i i AXA35 to dar od Boga. Niskie tony są takie mniam mniam, nie narzucające się, ale jędrne i przyjemne. Nie sądzę, żeby to był ciepły wzmacniacz, jest wciąż trochę po neutralnej stronie, ale to podbicie basu bez wątpienia pomaga.

Wolę ciepło, ale jako recenzent obiektywnie patrzę zarówno na neutralne, jak i ciepłe potencjały charakterystyczne produktów. Mam wrażenie, że AXA35 jest bardziej w kierunku neutralnej tonalności i można to odczuć w fakturze basu.

Zabawa w podbijanie

Przy aktywnym podbiciu, zdecydowanie wolę głębię oferowaną przy niewielkim podbiciu +5dB. Mogę pójść dalej i zrzucić kolejne +5dB za pomocą realbassexciter (procesor DSP Foobar2000) i to naprawdę mnie cieszy. Czy jest to godny basshead, czy subwoofer? Nie. Mam do tego wieżę AKG Harman Citation, która dosłownie topi moje ściany ilością basu.

Ta konfiguracja jest bardziej basowa niż ten sam zestaw i ta sama ścieżka z Magnepanem LRS. Bez wątpienia, 3020i z Q Acoustics to najbardziej basowe kolumny, jakie mam w tej chwili, które wymagają wzmocnienia. I mogę to zaspokoić dzięki wewnętrznemu wzmocnieniu +5dB oferowanemu przez Cambridge Audio AXA35. Jestem całkiem zadowolony z tego, co jest w stanie z nich wydobyć.

Średniotonowe

Kiedy zamieniamy się z Harmanem 3770, słyszę, jak zmienia się położenie środka pasma. Cambridge jest bardziej wysunięty do przodu, mniej szeroki, bardziej osobisty i angażujący. Harman jest szerszy, nieco bardziej recesywny.

Łatwo to zauważyć przy nagraniach jazzowych na żywo. Lubię Sinatrę, więc granie klasyki w starym stylu przez ten zestaw naprawdę pokazuje wrażliwość na przód średnicy. Jeśli lubicie wysuniętą do przodu średnicę, to jest to świetny wzmacniacz głośnikowy dla was. Wykonuje on dobrą robotę przy projekcji tego obszaru częstotliwości wokalnych, przynajmniej dla mojego ucha.

Muszę też powiedzieć, że barwa dźwięku jest gładka i nieskazitelnie czysta. Jeśli chodzi o cenę, jestem bardzo zadowolony z tego urządzenia. Wolę go od zestawu Harman + Magnepan, mimo że Magnepany mają cieńsze brzmienie niż AXA35.

Czasami można poświęcić część wrażeń i wyjść z czymś lepszym gdzie indziej. Plemienna oferta żywości i głębi w dolnej części pasma, która została utracona przez AXA35, została zrekompensowana przez znakomite pozycjonowanie średnicy. Parowanie kolumn jest bardzo ważne.

Treble

AXA35 posiada również korektor wysokich tonów, jak również podbicie basu, więc nie krępujcie się użyć go w razie potrzeby. Nie zalecam jednak korzystania z nich, chyba że wasze kolumny są przyciemnione na górze i bardzo powściągliwe. Ja nie muszę dotykać tego przełącznika, zostawiam go w pozycji 0 przez cały czas.

Testy z Magnepanami i Q Acoustics wykazały, że współczynnik jasności jest zbyt duży przy +5dB wysokich tonów. Tak więc, ostrożnie. Jeśli głośnik nie jest niesamowicie miękki na górze, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będziesz potrzebował podbicia wysokich tonów.

Jeśli chodzi o wierność odtwarzania wysokich tonów, Cambridge Audio AXA35 oferuje doskonałą jakość. Mam wzmacniacz głośnikowy SMSL DA-8 (179 USD), który brzmi tak, jak powinien brzmieć przeciętny wzmacniacz za 179 USD. Po zmianie wzmacniacza na AXA35 słychać wyraźny wzrost jakości, więc mogę śmiało powiedzieć, że dobre wzmacniacze za 100-200 dolarów są lepsze od AXA35 za 350 dolarów.

Wspominam o tym, ponieważ uważam AXA35 za wzmacniacz z dolnej części środkowej półki cenowej, ale oferujący coś więcej w przedziale 600$.

Skąd wiem? Harman 3770 kosztuje ponad 700$ i był świetnym wzmacniaczem, kiedy został wypuszczony na rynek jakiś czas temu. AXA35 brzmi tak, jakby grał w piłkę z droższymi wzmacniaczami z wyższej średniej półki. Dostajemy ładny, gładki dźwięk. A ta gładkość, ten blask... to coś, co bardzo cenię i poszukuję w moich potrzebach w zakresie wysokich tonów.

Mogę polecić AXA35 osobom zainteresowanym odrobiną blasku, ale z gładkim czynnikiem ilościowym, który nigdy nie wydaje się nadmiernie rażący lub uderzający w fizyczny sposób.

Obrazowanie

Kiedy zamieniam się z Harmanem 3770 i AXA35, czuję, że scena poszerza się przy użyciu Harmana, a następnie opada przy użyciu AXA35. Nie uważam więc tego urządzenia za tytana obrazowania, ani za coś, czego należy używać z wyjątkowo przestrzennie brzmiącymi monitorami.

Cambridge wyraźnie jednak nastawił ten wzmacniacz na intymność, a nie na przestrzenność. To jak pojedynek między słuchawkami Beyerdynamic T1 a Sennheiserem HD800. Jedne są do przodu i spójnie angażujące. Drugie są ekspansywne i nie angażują fizycznie do przodu.

To dla mnie rodzaj wydarzenia typu "wybierz swoją truciznę". Czasami wolę AXA35. Innym razem nie. To zależy od toru. Czynnik głębi ostrości, jak również czynnik realizmu w gęstości, jest równy pomiędzy dwoma wzmacniaczami, które właśnie wymieniłem. Pamiętajmy, że AXA35 jest o połowę tańszy od HK3770, który, nawiasem mówiąc, został wycofany z produkcji.

Wysokość i szerokość

Współczynnik szerokości i wysokości sceny jest znacznie lepiej ustawiony z kolumnami Magnepana niż z Q Acoustics 3020i, co uważam za zabawne z powodu samej różnicy rozmiarów pomiędzy tymi dwoma głośnikami.

Można by pomyśleć, że Magnepany rzutują bardziej na scenę po prawej i lewej stronie, ale tak nie jest. Mam wrażenie, że Q Acoustics 3020i, wychodząc od AXA35, pokazuje więcej szerokości.

Jednakże Magnepan LRS pokazuje więcej wysokości i realistycznego rozmiaru fizycznego. Rozumiem przez to, że głośniki LRS są tak duże, że mam wrażenie, że mówi do mnie prawdziwy człowiek, a nie, że wydobywa się on z głośnika.

Nie zrozumcie mnie źle. SMSL Da-8 brzmią dobrze jak na tę cenę, ale naprawdę można poczuć, że rozmiar sceny dźwiękowej powiększa się, kiedy zamieniamy je na Cambridge. Polecam AXA35 dla tych, którzy kochają intymność, bardzo wysunięte do przodu i angażujące głośniki.

Nasz werdykt

Jestem niezwykle zadowolony z tego wzmacniacza. Używam go tak samo często, jak mojego HK3770, a to naprawdę dużo, bo Harman jest dwa razy droższy.

Jak wspomniałem, nie zawsze chodzi o moc. Można żyć z poświęceniem tu i ówdzie, gdzie wyższe napięcie może równać się lepszej wydajności. Jestem w pełni zadowolony z 35W na Magnepanach. Nie są one jakoś wybitnie nieefektywne i całkiem nieźle radzą sobie z niską mocą wzmacniaczy, jak AXA35.

To wszystko sprawia, że wzmacniacz ten jest bardzo spójny i bardzo do przodu. Naprawdę dobrze gra z głośnikami brzmiącymi do przodu i takimi, które pokazują głębię sceny zarówno do przodu, jak i do tyłu.

Jest też wyjątkowo dobrze zbudowany, wybijając się ponad swoją klasę wagową w stosunku ceny do wydajności w kontekście surowej wierności. Jest gładki i wcale nie jest przesadnie jasny, czy bolesny w odsłuchu. Używałem go przez wiele godzin z moimi Magnepanami LRS, a także z 3020i, nigdy nie czułem żadnego zmęczenia dźwiękiem.

Za $350? Jest to urządzenie, które może być podłączone do wielu źródeł, z których wszystkie będą wysyłane do jednego głośnika. Zewnętrzne wyjście słuchawkowe na panelu przednim jest dla mnie również zaletą. Jestem teraz fanboyem firmy Cambridge.

Powiązane artykuły

Partner strategiczny

Czołowy polski przedstawiciel firm oferujących komponenty audio, kina domowego oraz systemy automatyki domowej.

Zajmujemy się projektowaniem i wykonywaniem kompleksowych instalacji systemów nagłośnieniowych, audiowizualnych oraz konferencyjnych.

Nasze projekty można zobaczyć (i usłyszeć) w najlepszych pubach, cenionych restauracjach oraz w domach wielu, liczących się i znanych muzyków, biznesmenów, sportowców.